Bez tytułu
Komentarze: 1
A jak tańczyliśmy w krakowskiej Siódemce i Przepiór trzymając się rury wpychał mi język w pośladki to usłyszałem za plecami:
- O, dziwki z warszawy przyjechały!
- W Warszawie nie ma takich dziwek. - Odpowiedziałem.
A jak tańczyliśmy w krakowskiej Siódemce i Przepiór trzymając się rury wpychał mi język w pośladki to usłyszałem za plecami:
- O, dziwki z warszawy przyjechały!
- W Warszawie nie ma takich dziwek. - Odpowiedziałem.
Dodaj komentarz