lut 09 2004

Bez tytułu


Komentarze: 10

Zostawił mnie samego na 4 noce z dobrymi radami, nakazami, zakazami, kasetami wideo i zbędnymi myślami. Gdy szybko kochaliśmy się w jego małym pokoju podsłuchiwani przez współlokatora zza  papierowej ściany, popłakałem się, a on wycierał łzy z każdym ruchem tyłka ze mną w środku. Znowu się obudziły moje demony. Myślałem, że oszukałem je swoim szczęściem i dadzą mi spokój abym mógł uzbroić się w sobie. Sobotnie prawie, że się skurwienie z całą siłą przypomniało mi o własnej bezsilności.

A w piątek całkowicie niezrozumiałe dla Przepióra bas i baryton w prostocie nienawiści i miłości na specjalnym koncercie. Oczywiście, na 10 minut przed wyjściem widząc jego starą marynarkę i przezabawne spodnie, zrobiłem z niego ludzi z moich butów, spodni, jedwabnego swetra i marynarki. Jest między nami rok różnicy a zdawać by się mogło, że jestem o pokolenie starszy. Oczywiście, zarzuca mi moją starczość w myśli i działaniu, tylko, że trzeba zarobić na te kredyty i marynarki. Odpowiedzialność finansowa nie pozwala na życie z dnia na dzień i poprzestawanie wyłącznie na sobie. Dlaczego nigdy nie potrafiłem się zakochać w niezależnych finansowo facetach? Dlaczego czułem się tak mocno zobowiązany za kolacje w modnych knajpach i drogie prezenty? Dlaczego nie mam lekkości kurwy?

 

kxerxes : :
homol
16 lutego 2004, 18:53
być kurwą a mieć lekkość kurwy to chyba nie to samo?
hłe
11 lutego 2004, 01:39
hłe
10 lutego 2004, 15:34
kontakt rewelacyjny i bardzo oryginalny sposób wymiany myśli
NiN
10 lutego 2004, 15:14
no i prosze jaki dobry kontakt terapeutyczny sie wytworzył :) chyba sobie to wydrukuję i pochwalę sie przed superwizorem, a na razie polecam tych co uprawnienia już zdobyli :)
10 lutego 2004, 15:03
Ciągle szukam dobrego psychoterapeuty. Masz jeszcze miejsce w kalendarzu? Pozdrawiam
NiN
10 lutego 2004, 14:20
potrzeby ojcostwa to taka okrągła fraza, która w niczym nie wyjaśnia skąd takie cóś. A tu raczej dzieciństwo lubi się odzywać. Ale za mało wiem o tobie by jechać w jakiekolwiek hipotezy, a może nie ma potrzeby - jeśli nie rozbija ci to życia to ciesz się tym i uważaj na opentańczych biorców.
10 lutego 2004, 14:12
Potrzeby ojcostwa zmuszają mnie do opieki?
NiN
10 lutego 2004, 13:15
bzdura! po co branie utożsamiać z kurewstwem? Jest wręcz przeciwnie :D. Nazywaj rzeczy po imieniu a zmienią się w okamgnieniu:). Odpowiedź jest prosta - dajesz bo to cię kręci, bo taki masz styl wchodzenia w relację z ludźmi, bo zakładasz że bez tego będzie gorzej, nie uda się itp.. Dowód? Zadziałaj paradoksalnie - wbrew nawykom, co się wtedy dzieje? Czy coś czego sie boisz?
sommer
10 lutego 2004, 12:02
bo nie jesteś kurwą i tak jest lepiej
09 lutego 2004, 09:48
A chciałbyś być kurwą?!

Dodaj komentarz