Archiwum 22 maja 2003


maj 22 2003 Samotne zapiski
Komentarze: 0

Zastanawiające, dlaczego zbliżamy się do siebie w ostateczności, gdy strach wyprzedza dumę i nie pozwala stać przy obietnicy samowystarczalności? Bardziej boimy się brać aniżeli dawać. W braniu jest coś poniżającego, uwłaczającego i okrutnie przypominającego nam o własnej słabości. Robię wszystko, aby zachować złudę wolności i samoistnienia, naiwnie żyjąc w przeświadczeniu, że dumnie stawię czoła samozaspokojeniu potrzeby szczęścia i bliskości. A i na miłość się uodparniam!

Wczoraj wpadł M.(poznany 1 maja w knajpie) Z czekoladkami i butelką wina.

Nudny jak flaki z olejem. A przecież przystojny, dobrze ubrany, z ciekawą pracą i pięknym ciałem. I dlaczego nie ma przeszywającego skały spojrzenia, trafnego dowcipu, ciętego języka, niespożytej energii seksualnej, wyuzdanego dotyku...?

No to dalej każdego ranka trzeba przyrzekać sobie siłę w samotności.

 

kxerxes : :
maj 22 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Właśnie dzwonił A. Prosił abym przyjechał i przywiózł kilka rzeczy do kliniki. Miał drżący głos. Boję się. Bardzo go kocham.

 

kxerxes : :
maj 22 2003 Przede wszystkim nawilżać
Komentarze: 3

Na 8 rano umówiłem się z panem ze spółdzielni co by ocenił szanse na wyburzenie ściany w moim mieszkaniu. 7:56 wcieram biały krem w twarz. Dzwonek. Oceniliśmy moje szanse na remont. Po jego wyjściu spoglądam w lustro. Na szyi mam rozlane kropelki białego mazidła.

 

kxerxes : :