Komentarze: 1
Ten hotel z balkonem wychodzącym na morze śródziemne całkiem oki. Z pokoju wystarczy zejść kamiennymi schodkami na dół i 30 metrów przejść do brzegu morza. Z drugiej strony centrum Krk z marmurowymi wśskimi uliczkami. Byłem tam kiedyś stakiem ze swoją dziewczyną, teraz jadę z kochającym facetem. Jedziemy autem z przystankiem w Brno. Zaglądam na stronę miasta i juz wiem że będę całą noc szalał w pedalskich knajpach.Tam ich w wiekszej ilości niż w wawce. Będę chodził w lnach i pił lokalne wino zapominając, że chciałem tak szybko i bezbolesnie umrzeć.