Komentarze: 1
3 lipca siadam na kasie w WolaPark :-)
eh
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
3 lipca siadam na kasie w WolaPark :-)
eh
Mieszkanie w Warszawie już wynajęte na jakimś Ursynowie. Zdecydowanie brakuję mu 1 mocnego akcentu kolorystycznego. Wszedzie tylko daleko a taksówki podobno w hój drogie. Praca zaczyna sie 2 lipca i zastanawia mnie kiedy poznają sie na mnie. Najbardziej się boję przyjazdu z walizką do nowego miejsca i powrotach z roboty do czterech ścian za którymi nikogo nie znam.
Ten hotel z balkonem wychodzącym na morze śródziemne całkiem oki. Z pokoju wystarczy zejść kamiennymi schodkami na dół i 30 metrów przejść do brzegu morza. Z drugiej strony centrum Krk z marmurowymi wśskimi uliczkami. Byłem tam kiedyś stakiem ze swoją dziewczyną, teraz jadę z kochającym facetem. Jedziemy autem z przystankiem w Brno. Zaglądam na stronę miasta i juz wiem że będę całą noc szalał w pedalskich knajpach.Tam ich w wiekszej ilości niż w wawce. Będę chodził w lnach i pił lokalne wino zapominając, że chciałem tak szybko i bezbolesnie umrzeć.
On chce do Niemiec, ja nad polskie morze. Rzucamy monetą. Morze. On chce gry na plaży ja Sopot. Za chwilę jedziemy na jakies wzgórek a hotel we Wrocławiu. Ma być słoneczna noc. Założę landrynkowe buty.
Wychodzimy na miasto z hotelu w centrum Charlottenburgh. Mój sie cofa do pokoju bo wycieka mu moja sperma. Siedzę w neorenesansowym fotelu w recepcji i krzycze widząc swojego: Miś umył tyłek? na co recepcjonistka polszczyzną: Panowie pytali o gejowską knajpę, nieprawdaż?