Komentarze: 0
Ściany wyjebane. Wanna, kibelek, umywalka, nowe baterie (a jednak GROHE), parawan... w drodze. Tysiace spraw do kupienia i załatwienia: ceramika na ściany i podłogi, okna, kuchnie, lampy... Ciagłe niezadowolenie i niepewność ze słuszności wyborów nie pozwala spać spokojnie. Siano topnieje w zastraszającym tempie a ja wariuje w sklepach z ciuchami i knajpach z pedałami. Eh, ostatnie chwile młodości....