Archiwum 06 czerwca 2003


cze 06 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Wieczorem z A. do filharmonii na "Stworzenie Swiata" Haydn`a.

Czarne lny i szara marynarka czy też biel będzie odpowiedniejsza?

 

kxerxes : :
cze 06 2003 28 dni póżniej
Komentarze: 0

Zupełnie przypadkiem pojechaliśmy z M. do kina. Film niezły. Podobał mi się ten wszechobecny pop w świecie upadłej cywilizacji. Niepocieszające, że pozostanie po nas tylko symbol coca coli i nieprawdziwy uśmiech z bilbordowego świata. Film o upadku kultury ale nie śmiertelnie poważny ( świetna scena w supermarkecie gdzie niestraszne widmo czyhającej śmierci, gdy można się oddawać największej przyjemności naszych czasów). Film nic nowego nie wnoszący dla nas w swym postmodernistycznym przekazie ale mówi o realnej potrzebie drastyczności naszego świata.

M. zadowolony. Spał u mnie.

Wtuliłem się w jego ramiona nie pozwalając mu zbyt szybko zasnąć moim chrapaniem.

 

kxerxes : :