Archiwum 11 lutego 2005


lut 11 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Gdzie Ty jesteś?

w ciszy  poranku

w tańcu

w butelce

w cieple stóp

już się pewnie nie dowiem bo psuję wszystko co dostaję.

Mój daleko, Drugiego odprawiam z uśmiechem obietnicy czekając na nieskończoność a w nocy śni mi się tyłek Trzeciego, wypieszczonego każdym jękiem i sączy się sperma na prześcieradło. Ślady można sprać ale tęsknota za nieznanym zostanie.

 

kxerxes : :